Kontrowersyjne zmiany w procedurze cywilnej

Prezydent popisał ustawę mającą na celu zmiany w kodeksie postępowania cywilnego, które dotyczą m. in. sprzedaży nieruchomości w drodze licytacji elektronicznej oraz przetwarzania dokumentacji przez komorników sądowych w systemie teleinformatycznym. Ponadto ustawa wprowadza szczególne regulacje dotyczące rozpatrywania spraw cywilnych przez sądy powszechne i Sąd Najwyższy oraz rozpatrywania spraw sądowoadministracyjnych w związku ze stanem epidemii.

Zmiany przewidują, że sprzedaż nieruchomości w drodze licytacji elektronicznej odbywałaby się na wniosek wierzyciela i byłaby przeprowadzana za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Obwieszczenie o sprzedaży nieruchomości w drodze licytacji elektronicznej ma być zamieszczane na stronie internetowej Krajowej Rady Komorniczej co najmniej dwa tygodnie przed terminem licytacji. Wraz z obwieszczeniem zamieszcza się protokół opisu i oszacowania nieruchomości. Czas trwania przetargu wynosi 7 dni, a przetarg wygrywa licytant, którego oferta była w chwili zakończenia przetargu najwyższa. Postanowienie co do przybicia jest wydawane przez sąd w terminie tygodnia od otrzymania od komornika sądowego protokołu z przebiegu przetargu oraz dokumentów niezbędnych do udzielenia przybicia.

Kontrowersje natomiast budzi przyjęcie jako zasady prowadzenia rozpraw za pośrednictwem środków komunikowania się na odległość. Strony postępowania, a także świadkowie i biegli, nie będą musieli osobiście stawiać się w sądzie. Co prawda, zmniejszy się przez to ryzyko epidemiczne, jednak takie rozwiązanie budzi poważne obawy co do możliwości utrzymania zasady jawności postępowań, ale także co do ogólnej sprawiedliwości rozstrzygnięć.

Nowa ustawa przewiduje, że osobom nieposiadającym odpowiednich urządzeń technicznych zostanie zagwarantowany dostęp do nich w sądzie. Tradycyjna rozprawa będzie mogła odbyć się za zgodą prezesa sądu w przypadku braku możliwości technicznych przeprowadzenia rozprawy zdalnej, o ile nie spowoduje to zagrożenia epidemicznego. Wyjątkowo, gdy rodzaj sprawy na to pozwoli, sąd będzie mógł rozstrzygać sprawy na posiedzeniach niejawnych. Ustawa zakłada także przyjęcie jako zasady rozpoznawania spraw przez jednego sędziego, również w drugiej instancji.

W ustawie istnieją również krytykowane w środowiskach prawniczych rozwiązania, pozwalające na doręczenie profesjonalnym pełnomocnikom pism sądowych za pośrednictwem systemu teleinformatycznego (portalu sądowego), co w praktyce może okazać się co najmniej kłopotliwe.