Większość osób nie wie, że po śmierci osoby bliskiej można domagać się od ZUS wypłaty jej składek emerytalnych. To skutek tego, że w 2014 roku rząd postanowił połowę naszych środków odłożonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych przenieść do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na tzw. indywidualne subkonta. Obecnie ma je ponad 18 mln Polaków, a na tych kontach znajduje się aż 394 mld złotych. Co ważne, środki odłożone na subkoncie, w przeciwieństwie do pieniędzy zgromadzonych w I filarze ZUS, podlegają dziedziczeniu po śmierci ubezpieczonego. Ubezpieczony może za życia wskazać osobę lub osoby uposażone, które po jego śmierci przejmą odłożone pieniądze. Jeśli nie wskaże nikogo, pieniądze z subkonta wejdą po śmierci ubezpieczonego do masy spadkowej i będą dziedziczone na zasadach ogólnych.