Codziennik prawny

Nasz codziennik to źródło najnowszych informacji prawnych. Zapraszamy do lektury.

Wyrok TSUE w sprawie kredytów frankowych

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał długo oczekiwane orzeczenie, zgodnie z którym w zawartych w Polsce umowach kredytu indeksowanego do waluty obcej nieuczciwe warunki umowy dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego. Co najważniejsze, jeżeli po usunięciu nieuczciwych warunków charakter i główny przedmiot tych umów może ulec zmianie w zakresie, w jakim nie podlegałyby one już indeksacji do waluty obcej, równocześnie podlegając stopie oprocentowania opartej na stopie obowiązującej w odniesieniu do tej waluty, prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tych umów. Orzeczenie to zapadło na kanwie pytania prejudycjalnego, które do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skierował Sąd Okręgowy w Warszawie, orzekający w sprawie Kamila i Justyny Dziubaków, którzy zawarli w listopadzie 2008 roku umowę kredytu hipotecznego w złotych polskich, ale indeksowanego do franka szwajcarskiego. Jak zdecydowana większość frankowiczów nie kwestionują oni samego indeksowania, ale mechanizm określania jego kursu. Na orzeczenie to z niecierpliwością czekali frankowicze, branża bankowa, a także rynek obrotu nieruchomościami.

Nowe sądy do spraw własności intelektualnej

10 września 2019 roku Rada Ministrów przyjęła rządowy projekt nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, zakładający rozpoznawanie pewnych kategorii spraw przez sądy wyspecjalizowane. Chodzi o sprawy z zakresu prawa autorskiego i praw pokrewnych, prawa własności przemysłowej i zwalczania nieuczciwej konkurencji. Obecnie takimi sprawami zajmują się w kraju wszystkie sądu okręgowe i apelacyjne, zaś zgodnie z projektem mają być 4 sądu okręgowe i 2 apelacyjne. Z uzasadnienia projektu wynika, że w pierwszej instancji sprawy będzie rozpoznawał także Sąd Okręgowy w Poznaniu (za wyjątkiem spraw związanych z własnością przemysłową). Takie rozwiązanie z jednej strony może stanowić obciążenie dla stron związane ze stawiennictwem poza miejscem prowadzenia działalności/ zamieszkania, ale z drugiej stanowi szansę na profesjonalne i jednolite rozwiązywanie sporów związanych z naruszeniem praw własności intelektualnej i uczciwej konkurencji. Wśród tego rodzaju spraw można wymienić m.in. bezprawne naruszenie oznaczeń produktów, tajemnicy przedsiębiorstwa, czy kopiowanie zewnętrznej postaci produktu. Obserwując bowiem postępowania związane z powyższymi zagadnieniami, widać wyraźną potrzebę specjalizacji i zrozumienia przez składy orzekające interesów przedsiębiorców, wynalazców i artystów, co oczywiście wymaga specjalistycznej wiedzy. Sam kierunek projektowanych zmian należy wobec tego uznać za słuszny.

Dziedziczenie składek emerytalnych

Większość osób nie wie, że po śmierci osoby bliskiej można domagać się od ZUS wypłaty jej składek emerytalnych. To skutek tego, że w 2014 roku rząd postanowił połowę naszych środków odłożonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych przenieść do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na tzw. indywidualne subkonta. Obecnie ma je ponad 18 mln Polaków, a na tych kontach znajduje się aż 394 mld złotych. Co ważne, środki odłożone na subkoncie, w przeciwieństwie do pieniędzy zgromadzonych w I filarze ZUS, podlegają dziedziczeniu po śmierci ubezpieczonego. Ubezpieczony może za życia wskazać osobę lub osoby uposażone, które po jego śmierci przejmą odłożone pieniądze. Jeśli nie wskaże nikogo, pieniądze z subkonta wejdą po śmierci ubezpieczonego do masy spadkowej i będą dziedziczone na zasadach ogólnych.

Biała lista podatników już ruszyła

Od 1 września 2019 roku funkcjonuje tzw. „biała lista podatników”, czyli wykaz informacji o podatnikach VAT. Według Ministerstwa Finansów ma pomóc przedsiębiorcom weryfikować kontrahentów. Co się jednak stanie, gdy nasza firma nie znajdzie się w wykazie? Do 31 grudnia 2019 roku nie zostały przewidziane żadne sankcje za niefigurowanie podatnika VAT w rejestrze. Od 1 stycznia 2020 roku, jeżeli wykona się usługę za kwotę przekraczająca 15.000 zł, a rachunek sprzedawcy nie znajdzie się pod adresem: https://www.podatki.gov.pl/wykaz-podatnikow-vat-wyszukiwarka/ to klient nie zaliczy usługi do kosztów uzyskania przychodu, w części, w jakiej przekracza kwotę 15.000 zł.  Ministerstwo Finansów wskazuje, że konsekwencją braku pełnego wpisu w rejestrze będzie to, że sprzedawca będzie ponosił ryzyko odpowiedzialności solidarnej z kontrahentem, jeżeli nie zapłaci należnego od transakcji podatku VAT. Sytuację może uratować zgłoszenie w ciągu 3 dni od daty transakcji do właściwego dla sprzedawcy naczelnika Urzędu Skarbowego z podaniem numeru rachunku, na który został dokonany przelew. Ponadto rejestr umożliwia sprawdzenie: czy kontrahent jest czynnym podatnikiem VAT, podstawy prawnej decyzji o odmowie rejestracji, wykreślenia lub przywrócenia zarejestrowania jako podatnika VAT, numeru rachunku bankowego, na jaki należy dokonać płatności kontrahentowi. Rejestr prowadzi szef Krajowej Administracji Skarbowej. Dostępny jest pod adresem: https://www.podatki.gov.pl/wykaz-podatnikow-vat-wyszukiwarka/Wh

Czy sprzedawca musi wręczać paragon do ręki klienta?

Przepisy związane w wydawaniem paragonów wymagają jedynie, by został on wydrukowany i udostępniony klientowi – taki wniosek płynie z tezy wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 29 sierpnia 2019 roku, sygn. I FSK 734/17. Nie musi on być wręczany bezpośrednio do jego rąk. Sprawa dotyczyła interpretacji przepisów ustawy o podatku od towarów i usług (art. 111. ust. 3a) oraz rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie kas rejestrujących.  Zgodnie z przedstawionym do wydania interpretacji podatkowej stanem faktycznym, przedsiębiorca zajmujący się sprzedażą paliw planował wdrożyć rozwiązanie, w którym klient po dokonaniu tankowania paliwa do pojazdu będzie mógł dokonać zapłaty za zakupione paliwo już przy dystrybutorze, poprzez wykorzystanie płatności mobilnej z użyciem telefonu komórkowego. Po dokonaniu tankowania paliwa przez transakcja jest automatycznie ewidencjonowana w kasie rejestrującej. Następnie po wyborze przez klienta zapłaty w formie płatności mobilnej, w kasie rejestrującej znajdującej się w budynku stacji paliw dokonywany jest wydruk paragonu fiskalnego. Jednocześnie klient miał otrzymywać komunikat, że wydrukowany paragon fiskalny z kasy rejestrującej znajduje się do odbioru w budynku stacji paliw. Dopuszczalność wydania paragonu w przedstawionej formie zakwestionował Minister Finansów wydając interpretację indywidualną. Zdaniem Ministra Finansów, samo wydrukowanie paragonu i pozostawienie go na ladzie w budynku stacji nie spełnia wymogu „wydania” paragonu. Zarówno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (wyrok z dnia 16 stycznia 2017 roku, sygn. III SA/ Wa 2700/15), jak i Naczelny Sąd Administracyjny odwołały się do wykładnio językowej przepisu wskazując, że „wydać” oznacza tyle, co „udzielić komuś”.  Podkreślono, że niesłuszne jest stanowisko organu, że wydrukowanie paragonu i pozostawienie go na ladzie w budynku stacji nie spełnia wymogu wydania paragonu. Wskazano przy tym, że często zdarza się, że klient nie odbiera wydrukowanego i wydanego paragonu. Nie trzeba zatem dawać go klientowi do ręki, a wystarczy poinformowanie o możliwości odbioru. Ministerstwo Finansów zapowiedziało z kolei wprowadzenie e-paragonów. Będą wysyłane jedynie w wersji elektronicznej, a w wersji papierowej na wyraźne żądanie. Być może nowe rozwiązania technologiczne ostatecznie rozwieją powyższe wątpliwości. Z całą jednak pewnością przyczynią się do ochrony środowiska!

Zmiany w opłatach sądowych w sprawach cywilnych

21 sierpnia 2019 roku nastąpiły zmiany w wysokości opłat sądowych. Wśród najważniejszych zmian należy wymienić te w sprawach o prawa majątkowe. Dotychczas opłata wynosiła 5 % wartości przedmiotu sporu lub zaskarżenia, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100.000 zł. Aktualnie pobiera się opłaty stałe, uzależnione od wartości przedmiotu sporu lub zaskarżenia, w następujący sposób: 1) do 500 złotych – w kwocie 30 złotych; 2) ponad 500 złotych do 1500 złotych – w kwocie 100 złotych; 3) ponad 1500 złotych do 4000 złotych – w kwocie 200 złotych; 4) ponad 4000 złotych do 7500 złotych – w kwocie 400 złotych; 5) ponad 7500 złotych do 10 000 złotych – w kwocie 500 złotych; 6) ponad 10 000 złotych do 15 000 złotych – w kwocie 750 złotych; 7) ponad 15 000 złotych do 20 000 złotych – w kwocie 1000 złotych. Ponadto, w sprawach o prawa majątkowe przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia ponad 20 000 złotych pobiera się od pisma opłatę stosunkową wynoszącą 5% tej wartości, nie więcej jednak niż 200 000 złotych. Ciekawym rozwiązaniem jest za to obniżenie opłaty od pozwu w sytuacji, gdy między stronami doszło do mediacji. Opłata obliczona w powyższy sposób podlega obniżeniu o dwie trzecie, nie więcej jednak niż o 400 złotych. Droższe będzie jednak zawezwanie do próby ugodowej. Do 21 sierpnia 2019 roku opłata wynosiła 40 lub 300 zł w zależności od wartości przedmiotu sporu, zaś obecnie to 1/5 opłaty należnej od wartości przedmiotu sporu. Zmiany odczują także przedsiębiorcy prowadzący działalność w formie spółek. Dotychczas w sprawach spółek (rozwiązanie spółki; wyłączenie wspólnika ze spółki; uchylenie uchwały wspólników lub uchwały walnego zgromadzenia spółki; stwierdzenie nieważności uchwały wspólników lub uchwały walnego zgromadzenia spółki; ustalenie istnienia lub nieistnienia uchwały organu spółki; uchylenie uchwały zgromadzenia obligatariuszy; stwierdzenie nieważności uchwały zgromadzenia obligatariuszy) pobierana była opłata 2.000 zł, zaś aktualnie to 5.000 zł. Zmiana wysokości opłat związanych z zawiązaniem sporu cywilnego ma skłonić do poszukiwania pozaprocesowych możliwości porozumienia stron.

Rzecznik Praw Pasażera pomoże turystom

Polacy coraz częściej latają na wakacje. Ten miły czas często psuje jednak opóźniony lub odwołany lot. Od kwietnia 2019 roku nowy organ pomaga bezpłatnie w sporach z liniami lotniczymi. W jaki sposób uzyskać pomoc Rzecznika Praw Pasażera, powołanego przy Prezesie Urzędu Lotnictwa Cywilnego? Do kwietnia spory z przewoźnikami toczyły się przed Prezesem Urzędu Lotnictwa Cywilnego, do którego można było złożyć skargę na opóźniony lot. Prezes wydawał decyzję administracyjną, wiążącą dla obu stron. Jeśli była korzystna dla pasażera, a linia lotnicza się do niej nie stosowała, należało wystąpić do sądu o klauzulę wykonalności dla decyzji administracyjnej i wszcząć egzekucję. Obecnie każdy pasażer niezadowolony z usług linii lotniczych może złożyć reklamację. Przewoźnik ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku reklamacyjnego. Jeśli te działania okażą się niesatysfakcjonujące, można skierować skargę do Rzecznika Praw Pasażerów. Postępowanie przed tym urzędem jest dobrowolne. Oznacza to, że może być prowadzone wyłącznie za zgodą obu stron sporu. Mediacja prowadzona przez Rzecznika trwa do 90 dni, czyli jest znacznie krótsza niż postępowanie sądowe. Rozwiązywanie sporów konsumenckich prowadzone jest w formie elektronicznej i nie wymaga obecności stron. Wysyłane przez strony dokumenty nie muszą być podpisywane za pomocą kwalifikowanego podpisu elektronicznego, a osoby, które gorzej radzą sobie z komputerami i dokumentami w formie elektronicznej, mogą wysłać kopie dokumentów pocztą. Kolejną zaletą postępowania przed Rzecznikiem Praw Pasażerów jest fakt, że nie pobiera żadnych opłat za prowadzenie postępowania, czyli jest ono zupełnie bezpłatne dla obydwu stron konfliktu.

Ważne zmiany w doręczaniu pism sądowych

To jedna z największych zmian w postępowaniu cywilnym ostatnich lat. Za trzy miesiące nie będzie już doręczania pozwu w systemie awizo. Jeżeli pozwany nie odbierze pisma inicjującego postępowanie, sąd zobowiąże powoda do doręczenia pozwu za pośrednictwem komornika. Jeśli w terminie dwóch miesięcy powód nie przedstawi potwierdzenia odbioru pozwu lub aktualnego adresu pozwanego, będzie można zawiesić postępowanie. Zmiana ma na celu zapewnienie pozwanym realnej możliwości podjęcia obrony na etapie postępowania sądowego, a nie, jak to bywa w praktyce, dopiero egzekucyjnego.

Pracownicze plany kapitałowe

W lipcu tego roku w życie weszły przepisy dotyczące tworzenia i funkcjonowania Pracowniczych Planów Kapitałowych. PPK to dobrowolny i prywatny system długoterminowego oszczędzania, który według założeń ma podnieść bezpieczeństwo finansowe Polaków, choć de facto ma być systemem uzupełniającym coraz mniej wydolny system emerytalny. Tworzony będzie dzięki wpłatom zarówno po stronie pracodawcy, pracownika jak i budżetu państwa. Projekt ustawy zakłada, że nowe rozwiązania będą wprowadzane etapami. Kolejność tworzenia PPK będzie uzależniona od wielkości lub typu pracodawcy. Najwcześniej, bo w lipcu 2019 roku, do PPK mają przystąpić najwięksi pracodawcy, zatrudniający powyżej 250 pracowników. Najpóźniej, bo w połowie 2020 roku, małe firmy oraz jednostki sektora finansów publicznych. PPK to faktycznie program dobrowolny. Choć pracownik będzie przypisany do niego automatycznie, można będzie zrezygnować z oszczędzania w dowolnym momencie. Ponieważ PPK to system prywatny, a także środki w PPK są prywatne, system funkcjonować będzie na takiej samej zasadzie jak lokaty bankowe. PPK mają obsługiwać towarzystwa funduszy inwestycyjnych, które posiadają zgody i zezwolenia na wykonywanie działalności w Polsce. Jednym z dodatkowych wymogów dla TFI, które chcą wziąć udział w PPK, jest minimum trzyletni okres doświadczenia w zarządzaniu funduszami inwestycyjnymi. Dziś takim kryteriom odpowiada ponad 60 TFI. Na PPK płacić mają pracodawcy i uczestnicy programu. Wpłata podstawowa do PPK wyniesie 2 proc. wynagrodzenia, stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe od uczestnika programu i 1,5 proc. wynagrodzenia, stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe od pracodawcy. Dla pracodawcy będzie istniał obowiązek dokonywania wpłat do PPK. Za niewywiązanie się z tego obowiązku przedsiębiorca zapłaci grzywę w wysokości od 1000 zł do 1 000 000 zł. System będzie kontrolowany przez Państwową Inspekcję Pracy. Pieniądze zgromadzone przez uczestnika PPK zostaną mu wypłacone po osiągnięciu 60. roku życia. Jest to ten sam wiek dla kobiet i mężczyzn.

Kara umowna za opóźnienie nie jest kosztem podatkowym

Kolejny raz organ podatkowy, w tym wypadku Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przypomniał, że kara za nieterminowe wykonanie usługi jest niczym innym jak karą za wadliwe jej wykonanie i jako taka nie może być zaliczona do kosztów uzyskania przychodu. Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych wskazuje na przypadki, kiedy konkretne wydatki można uznać za koszt podatkowy. Zgodnie z art. 22 ustawy koszty uzyskania przychodów stanową wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów albo zabezpieczenia źródła przychodów. Musi nadto istnieć związek przyczynowy między poniesieniem wydatku a osiągnięciem przychodu bądź zachowaniem lub zabezpieczeniem jego źródła. Co więcej, art. 23 ustawy o PIT wymienia wprost przypadki, w których koszt nie będzie mógł być odliczony. Zgodnie z zapisem w ustawie, nie uważa się za koszty uzyskania przychodów m.in. kar umownych i odszkodowań z tytułu wad dostarczonych towarów, wykonywanych robót i usług oraz zwłoki w dostarczeniu towaru wolnego od wad lub zwłoki w usunięciu wad towarów albo wykonywanych robót i usług. Nawet więc, gdy podatnik dostarczył niewadliwy produkt, ale dopuścił się przy tym zwłoki w dostawie i został z tego tytułu obciążony karą umowną, to kara taka nie będzie kosztem podatkowym. Ustawa o PIT nie precyzuje czy chodzi o odszkodowania i kary umowne będące następstwem niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika na skutek niedochowania przez niego należytej staranności. Należy wiec przyjąć, że kosztem podatkowym nie będzie żadna kara umowna, bez względu na powód jej powstania. Jak dodaje Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, opóźnienie w wykonaniu świadczenia, nawet niezawinione przez dłużnika, stanowi wadę wykonywanych usług. Podstawa prawna: Interpretacja indywidualna ws. zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów kary umownej za niedotrzymanie terminu realizacji umowy (sygn. 0112-KDIL3-3.4011.174.2019.2.MC).